poniedziałek, 5 października 2015

***

Proszę, nakarm się moimi łzami 
Niech będą jak Twoja krew 
Odkupieniem
Dotknij ich żywych, człowieczych 
Jak płyn z Twoich ran 
Weź je ze sobą 
Lecz mimo to
Nie dorównają Twojej krwi 
Liche, nędzne, zabłąkane krople 
Spragnione ofiarowania 
Krystaliczna czerwień