poniedziałek, 26 października 2015

***

Nie chcę Ciebie dotykać 
Spalę się w mrozie 
Nie chcę Ciebie słyszeć 
Ogłuchnę w ciszy 
Nie chcę Ciebie widzieć 
Oślepnę patrząc w pustkę
Nie chcę Ciebie czuć blisko 
Odejdę wolno 
Cicho
Na palcach po rozbitym szkle 
A kiedy zatęsknisz
Zostanie Ci to 
Co wybrałeś 


niedziela, 25 października 2015

Biały Koniec

Biały Koniec 
Bezbolesny Koniec
Przywitał cię 
W środku dnia 
Długo trwał 
Powoli 
Między chwilami 
Niedoli 
Spał 
Teraz wstał 
Wita się 
Po trochu 
Mija 
Widok 
Wokół 

środa, 14 października 2015

Koniec

Wyrywa z sercem uczucia 
Kroi na kawałki, zagłusza
Czarnej krwi nie wzrusza
Strzępy ognia wymusza 
I pali mnie od środka 
Skryta agonia 
To koniec 
Koniec wszystkiego
Tego co spotkało mnie dobrego i złego 
Śmiech zatruł mi usta 
Oczy zakryła chusta 
W głowie pustka 
Po sercu nożem muska 
Jak rózga 
Wybucha fala grzmotów w uszach 
Roztrzaskana dusza 
Krwawe łzy wymusza 
Szepcze: "się nie ruszaj 
Ja twój syk zagłuszam"
Odrętwienie w końcach nerwów 
Pozrywanych strzępów 
Ilość dźwięków i lęków 
Gwizdów i jęków 
Zabiera mnie do swych kręgów 
Czarnych kresów 
Mroku Zamętów
Unosi ręce 
Padłam i klęcze 
Krzyki na wietrze 
Miliony szeptów 
I na Wieki Wieków 


poniedziałek, 5 października 2015

***

Proszę, nakarm się moimi łzami 
Niech będą jak Twoja krew 
Odkupieniem
Dotknij ich żywych, człowieczych 
Jak płyn z Twoich ran 
Weź je ze sobą 
Lecz mimo to
Nie dorównają Twojej krwi 
Liche, nędzne, zabłąkane krople 
Spragnione ofiarowania 
Krystaliczna czerwień